Jak napisałem w temacie chodzi o opowiadanie Komudy ,,Nobile Verbum'', a konkretnie o końcówkę. Cytując: ,,Najwięcej opowiadał o nim imc pan Artur z Zabierzowa Machlowski, który był jakoby naocznym świadkiem, gdy diabeł pod postacią rajtara-heretyka wpadł do kościoła w Sidorowie. Niektórzy jednak panowie bracia zadawali kłam tym słowom i twierdzili, iż pan Machlowski, pijanica i warchoł znany, całe te wydarzenia w karczmie przespał i to, co mówił, zna tylko z opowieści innych.'' Ciekawe, nie sądzicie?
__________________________________________________
Dalej bracia do bułata, wszak nam dzisiaj tylko żyć, pokażemy, że Sarmata umie jeszcze wolnym być!
|