Edwardzie, piszę do Ciebie po raz pierwszy.
Kiedy odszedłeś mówiąc mi, że mnie nie chcesz,mój świat się zawalił.
Tęsknię za Twoimi oczami, zimnym torsem,i płomienne-rudymi włosami.
Nie uwierzysz, ale ciągle mam Twoją twarz przed oczami.
Czasami słyszę jak do mnie mówisz, wtedy szukam Cię, oglądam się by Cię ujrzeć i wtedy głos znika. Nie ma Cię tu. Nie ma Cię przy mnie.
Nie pozostawiłeś mi po sobie nic namacalnego jedynie wspomnienia,które jak to sam określiłeś, blakną pod wpływem czasu.
Oh Edwardzie, tak mi źle i ciężko bez Ciebie.
Tak zimno i wietrznie jest teraz w moim życiu.
Pustka.
melodramatyczne, ckliwe i mało literackie.
taka już jestem :D
______________________
Nie nazywaj mnie kukielką,
Kotkiem swym
Lepiej milcz!
Żaden ze mnie ptyś,
Żadna ptaszko-mysz
Lepiej milcz!
Do cholery! Spróbuj wbić do łba!
Ja na imię, Marta od kołyski mam!
Nie nazywaj mnie skarbeńkiem,
Klaczką swą
Lepiej milcz!
Żaden ze mnie psiak,
Bejbe, żabka, miś
Lepiej milcz!
|