Od kilku lat jestem częstym gościem imprez poświęconych twórcom i twórczości internetowej. Oprócz tego, że bywam tam służbowo, to jest to zawsze okazja do spędzenia czasu z przyjaciółmi, poznania nowych, oraz szansa na dobrą zabawę.
Krakowski MeetYT to event, który ma już wyrobioną świetną markę. Poprzednie edycje były bardzo udane i z roku na rok impreza się rozwija. Tym razem event odbył się w Tauron Arena czyli nowoczesnej hali sportowo rozrywkowej, w której całkiem niedawno koncertował sam Justin Bieber. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że jest to zdecydowanie najlepsza z lokalizacji w jakich kiedykolwiek organizowano jutuberskie eventy. Pomijając niesamowity wygląd samego budynku, który o zmroku zamienia się w ogromny ekran wyświetlający animowane reklamy, ogromną jego zaletą są szerokie ciągi komunikacyjne, ergonomia i ogromna przestrzeń. Na szczególną uwagę zasługuje mega nowoczesny sufit z ogromnymi czterema ekranami. Żadna, nawet najbardziej nowoczesna hala expo, Hala Stulecia czy inne hale sportowe nie mogą się z krakowską Tauron Arena równać. Organizatorom innych tego typu eventów ciężko to będzie przebić.

MeetYT 5 w zasadzie rozpoczął się nieoficjalnie już w piątek od specjalnej "Before Party" czyli "imprezy przed imprezą" zorganizowanej specjalnie tylko dla zaproszonych gości (głównie Twórców i VIPów). Organizatorom należy się za to wielka pochwała, bo była to okazja do przywitania się ze starymi znajomymi i poznawania nowych, ale także po prostu do wspólnej, świetnej zabawy. Event odbył się w wielkim parku trampolin. Zabawa była NIE-SA-MO-WI-TA!!! Przyznam, że byłem w takim obiekcie pierwszy raz i naprawdę nie spodziewałem się, że może to sprawić tyle frajdy. Skoki na przeróżnych trampolinach, małpie gaje, baseny z gąbkowymi kostkami i inne urządzenia, które oblegali popularni Jutuberzy skutecznie nas wszystkich wykończyły. Wszyscy bawili się jak dzieci. Wielu twórców przyniosło ze sobą kamery i aparaty więc spodziewajcie się wkrótce licznych relacji w różnych kanałach.

Oczywiście głównym wydarzeniem była jednak sobotnia impreza, która odbyła się 14 stycznia w Tauron Arena. Od godziny 10:00 hala zaczęła się napełniać podekscytowanym tłumem. Dwie ogromne kolejki (pierwsza dla posiadaczy biletów Gold i druga dla tych, którzy posiadali zwykłe bilety) dość szybko udało się rozładować.

W środku można było znaleźć w zasadzie to wszystko co na innych imprezach tego typu, czyli wielką scenę z profesjonalnym nagłośnieniem koncertowym i ogromnym telebimem, na której odbywały się spotkania, konkursy i koncerty, oraz stanowiska z grami wideo i stoiska internetowych twórców, gdzie można było kupić ich gadżety. Oczywiście największą atrakcją dla uczestników była okazja do spotkania na żywo swoich ulubionych gwiazd, zdobycie ich autografów, wspólnego zdjęcia czy zbicia z nimi piątki, albo zgarnięcia przytulasa. Co ciekawe MeetYT jest jedną z nielicznych tego typu imprez, gdzie organizatorzy i ochrona tak sprawnie zadziałali przy ustawieniu kolejek do stoisk. Wszyscy widzowie stali w porządnie ustawionych ogonkach, bez ścisku i przepychania się. Wszystkie dzieciaki (szczególnie te niskie) dzięki temu nie były zgniatane, przepychane czy szturchane. To naprawdę bardzo ważne, zarówno ze względu na bezpieczeństwo młodszych uczestników jak i na ogólną atmosferę imprezy. Po prostu udało się uniknąć złych emocji, co autentycznie dało się wyczuć w tłumie. Wszyscy byli jacyś tacy radośni, nie było spin, które często się przytrafiają gdy tłum na siebie napiera.

Warto dodać o absolutnie genialnym pomyśle połączenia promocji marki napojów Tiger z programem atrakcji nawiązujących do Gry o Tron. Otóż organizatorzy zbudowali… królewski tron wzorowany na Żelaznym Tronie zrobiony z… puszek z napojami! Wyglądało to genialnie, przyciągało wzrok i prawie każdy chciał sobie na nim zrobić fotkę.

Ogólnie sponsorzy imprezy powinni być zachwyceni widząc choćby animacje z ich logotypami na ogromnych ekranach pod sufitem, czy wreszcie reklamy na elewacji całej Tauron Arena, które zobaczyłby chyba cały Kraków, gdyby nie smog ;)

Trudno też nie wspomnieć o loży VIP umiejscowionej w koronie widowni, gdzie twórcy za ogromnymi szybami oddzielającymi ich od hali, mogli przez chwilę odpocząć i porozmawiać ze sobą, mając przepiękny widok na całą arenę.Chyba żadna loża VIP na żadnym jutuberskim evencie nie może się z tym miejscem równać.
Na osobną pochwałę zasługuje też akredytacja twórców, a konkretnie ludzie, którzy tam pracowali. Nieczęsto spotykam się na tego typu eventach z takim normalnym, życzliwym i sympatycznym podejściem. Jak zawsze przy takich eventach pojawiają się problemy ze zgłoszeniem wejściówek, zagubionymi nazwiskami czy błędami. Jednakże na MeetYT byłem kilkakrotnie świadkiem jak fajnie i profesjonalnie takie sprawy rozwiązywano. Nie traktowano nikogo z góry i ludzie z obsługi szli chyba każdemu na rękę mimo, że czasem miałem wrażenie, że goście próbują organizatorów najnormalniej w świecie naciągnąć. Ale takie podejście tylko świadczy o wysokiej klasie ekipy MeetYT. Wielu powinno się uczyć od Kacpra, Kuby, Adama & reszty CFA Crew.

Na koniec muszę przyznać, że najbardziej zaskakujące jest to, że w zasadzie imprezę organizowała jedna, bardzo młoda osoba, która była wspierana przez dosłownie kilku współorganizatorów w podobnym wieku. Bez wsparcia wielkich budżetów, bogatych sponsorów czy spółki z ogromną płynnością finansową. To jest najlepszy dowód na to, że w Polsce da się zrobić wiele świetnych projektów jeśli tylko ma się energię i głowę na karku. MeetYT pod tym względem przebija inne tego eventy wspierane przez budżety miejskie i wielkie koncerny z ogromną kasą, organizowane przez spółki zatrudniające co najmniej kilkanaście, osób wspieranych przez zewnętrzne agencje eventowe i medialne.
Osobiście miałem okazję wraz z Michałem “Niedźwiedziem” Niedźwiedzkim przeżyć na MeetYT nasze małe święto, ponieważ właśnie w sobotę 14 stycznia uruchomiliśmy projekt Valkiria Stars (http://stars.valkiria.net) czyli naszą własną sieć zrzeszająca twórców internetowych i kreującą nowe gwiazdy internetu. Na evencie w Krakowie była okazja do nawiązania współpracy z nowymi influencerami zainteresowanymi naszym projektem i spotkania części tych, którzy są już z nami.

Podsumowując, oceniam tegoroczny MeetYT bardzo, ale to bardzo wysoko. Tauron Arena to genialne, w zasadzie najlepsze tego typu miejsce w Polsce na jutuberskie eventy. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, twórcy spisali się na medal, before i afterparty były znakomite, a zabawa była na nich ponadprzeciętna. Pomimo niewielkiego budżetu udało się zorganizować wydarzenie wyjątkowe, które w zasadzie wszyscy twórcy i uczestnicy, z którymi rozmawiałem oceniali jako najlepszą tego typu imprezę w historii. I nie ma w tym ani grama przesady. Oczywiście zawsze mogło być lepiej, więcej, szybciej. Ale przy takim tempie rozwoju, marka MeetYT rozwinie się niedługo tak bardzo, że inni będą ją tylko próbować naśladować.
W trakcie trwania imprezy przytrafiła się zaskakująca rzecz. Otóż w pewnym momencie uruchomił się alert z informacją o możliwości ogłoszenia ewakuacji z uwagi na podejrzenie wystąpienia zagrożenia pożarowego. Automatycznie zadziałały wszystkie systemy, pojawiły się świetlne oznaczenia dotyczące dróg ewakuacji. Pierwszy raz byłem świadkiem takiej sytuacji i byłem pod wrażeniem jak sprawnie i szybko zadziałała ochrona, ratownicy medyczni i strażacy obecni na terenie obiektu. Na szczęście alarm okazał się fałszywy i ewakuacja nie była potrzebna, a impreza mogła trwać dalej. To tylko dowód na to, że nowoczesne rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa naprawdę w sytuacjach kryzysowych mogą pomóc uniknąć niepotrzebnej paniki czy zagrożenia dla uczestników.
Warto dodać też, że w pewnym momencie eventu w szatni zrobił się spory tłum, bo MeetYT przyciągnął naprawdę masę ludzi. I tu znów ochrona zadziałała sprawnie i na chwile wstrzymała możliwość wejścia na event by rozładować zator. Profesjonalni i dobrze zarządzani ludzie w takich sytuacjach działają automatycznie. Byłem świadkiem wielu podobnych zdarzeń na imprezach w Polsce i za granicą, gdzie nie radzono sobie kompletnie z takimi sprawami. Stąd MeetYT zdobył kolejny plus do końcowej oceny.
W zasadzie jest tylko jedna rzecz do której mogę i powinienem się mocno przyczepić. Szkoda, że event trwał tylko jeden dzień, bo chętnie spędziłbym w Tauron Arena cały weekend! Na szczęście z tego co mi wiadomo jest szansa, że jeszcze w tym roku będzie szansa na powtórkę MeetYT. Trzymam za to mocno kciuki!
Artur "ARTUT" Machlowski
Patronem medialnym eventu jest serwis Valkiria Network
Dowiedz się więcej o projekcie Valkiria Stars

|